OŚWIĘCIM - 7.VI - SZÓSTY DZIEŃ PIELGRZYMKI
OŚWIĘCIM
Trzecim miejscem odwiedzin Ojca św tego dnia był obóz zagłady w Oświęcimiu-Brzezince.
Uroczystości rozpoczęły się o godz. 15 w celi śmierci bł. o. Maksymiliana Kolbego, gdzie Papież modlił się i złożył kwiaty. Towarzyszyli mu m.in. kardynałowie: S. Ballestrero z Włoch, J. Król z USA, L. Lekai z Węgier, J. Ratzinger z RFN, H, Thiandoum z Dakaru. Na pamiątkę swego pobytu w tym miejscu Papież zostawił ogromną świecą. Z celi śmierci o. Kolbego Ojciec św. przeszedł pod ścianę śmierci przed blokiem 11, gdzie złożył wieniec, a następnie modlił się dłuższą chwilę. Później Papież razem z towarzyszącymi Mu osobami przeleciał helikopterem do obozu w Brzezince, gdzie powitał go ogromny, ponad milion osób liczący tłum. W połowie drogi między bramą a pomnikiem Męczeństwa Narodów ustawiono wysoki ołtarz, przy którym Ojciec św, koncelebrował Mszę św. wspólnie z 200 kapłanami, byłymi więźniami obozów koncentracyjnych. Na ławkach przed ołtarzem usiedli byli więźniowie Oświęcimia w pasiakach, co stanowiło wstrząsający widok dla przybyłych na tę uroczystość.
Msza św. na tym miejscu miała zupełnie inny charakter niż w poprzednich dniach. Ojciec św. był niezwykle poważny, stale skupiony na modlitwie, przejęty grozą wydarzeń, które rozegrały się tutaj trzydzieści kilka lat temu. „Ten gigantyczny grób nieznanego żołnierza, ta golgota naszych czasów – jak nazwał Papież to miejsce – nie jest do zwiedzania. Tu należy klękać, pomyśleć z lękiem o tym, gdzie leżą granice nienawiści, granice zniszczenia człowieka przez człowieka”.
Specyficzna atmosfera tego miejsca udzieliła się wszystkim przybyłym. Tu nie można było wiwatować na cześć Papieża, choć i to czyniono dyskretnie wymachując rękami i oklaskując przemówienie Ojca św., głównie jednak modlitewna postawa Papieża udzieliła się wszystkim. To spotkanie było rodzaju rekolekcjami z motywem przewodnim ludzkiej odwagi wobec okrucieństwa, patriotyzmu i bohaterstwa w obliczu zagłady takich wartości jak ojczyzna, naród, godność ludzka...
Podczas Mszy św. Papież długo udzielał komunii grupom byłych więźniów, delegacjom okolicznych parafii, osobom zasłużonym w walce o godność i prawa człowieka. Po zakończeniu Mszy św. Ojciec św. dokonał poświęcenia kamieni węgielnych pod trzy świątynie, m. in. do kościoła p.w. bł. M. Kolbego na osiedlu w Oświęcimiu. Następnie Papież wraz z kardynałami i biskupami przeszedł pod pomnik Męczeństwa Narodów, gdzie złożył kwiaty i modlił się. Wpisał się także do Księgi Pamiątkowej. Wracającego wieczorem helikopterem Papieża witały tłumy krakowian na Błoniach i ulicach miasta.
«
‹
1
›
»
oceń artykuł