Jasnogórska rozmowa

Andrzej Grajewski

|

GN 22/2019

publikacja 30.05.2019 00:00

Nieznane dotąd przemówienie Jana Pawła II, wygłoszone 5 czerwca 1979 r. do Rady Głównej Episkopatu Polski, wskazuje na priorytety pontyfikatu, który dopiero się zaczynał. Stąd znaczenie tej publikacji.

Spotkanie Jana Pawła II z Konferencją Episkopatu Polski 5 czerwca 1979 r. w bibliotece klasztornej na Jasnej Górze. Papieża wita prymas Polski kard. Stefan Wyszyński. W przerwie obrad w tym samym miejscu odbyło się zamknięte spotkanie Jana Pawła II z Radą Główną. Spotkanie Jana Pawła II z Konferencją Episkopatu Polski 5 czerwca 1979 r. w bibliotece klasztornej na Jasnej Górze. Papieża wita prymas Polski kard. Stefan Wyszyński. W przerwie obrad w tym samym miejscu odbyło się zamknięte spotkanie Jana Pawła II z Radą Główną.
Cezary Langda /pap

Pielgrzymka Jana Pawła II do Polski w czerwcu 1979 r. poza wymiarem religijnym miała doniosłe znaczenie społeczne. Wygłoszone wówczas przez niego słowa były szeroko komentowane i powtarzane. Dotąd jednak nieznane było wystąpienie papieża podczas spotkania z Radą Główną Episkopatu Polski, do którego doszło na Jasnej Górze 5 czerwca 1979 r. Z inicjatywy Centrum Myśli Jana Pawła II w Warszawie zostało ono, w moim opracowaniu, opublikowane w wydawnictwie Paulinianum. Dokument, uzupełniony uwagami kard. Stefana Wyszyńskiego, poprzedza wprowadzenie bp. Jana Kopca, a kończy posłowie dr. hab. Pawła Skibińskiego.

Spotkania jasnogórskie

Jan Paweł II przybył do Częstochowy 4 czerwca 1979 r. z Gniezna. Przejechał przez miasto na Jasną Górę, gdzie się zatrzymał. W klasztorze jasnogórskim mieszkał przez trzy kolejne dni. Pierwszego dnia odprawił Mszę św. na szczycie, w której wzięło udział blisko milion pielgrzymów. Było to jedno z największych zgromadzeń podczas tej pielgrzymki. W homilii papież mówił o znaczeniu 600-letniej obecności obrazu jasnogórskiego w dziejach Polski i duchowości narodu. Podkreślał, że do tego miejsca pielgrzymowali nie tylko Polacy, ale także „ich pobratymcy, sąsiedzi z różnych narodów”. Zakończył zaś osobistym wyzwaniem: „Jestem człowiekiem zawierzenia. Nauczyłem się nim być tutaj”. Ważnym uzupełnieniem tej homilii był – jak mówił papież – „nowy jasnogórski Akt Oddania, który rodzi się z tej samej wiary, nadziei i miłości, z tradycji ojczystej, w której przez tyle lat uczestniczyłem”.

Dostępne jest 18% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.