Jak zagraniczne gazety komentowały papieską wizytę w Polsce

publikacja 28.05.2019 14:38

Przyjazd Jana Pawła II w 1979 r. do Polski odbił się szerokim echem w zagranicznej prasie. Oto niektóre z komentarzy.

Jak zagraniczne gazety komentowały papieską wizytę w Polsce   Wydanie "Le Figaro" z 5 czerwca 1979 r.

Francja: „Le Figaro”

Francuski dziennik „Le Figaro" pisze, że świat z zapartym tchem kierował oczy na Polskę nie ze względu na to, że papież odwiedzał jakiś kraj, lecz dlatego, że odwiedzał swój kraj ojczysty. Kościół katolicki i w ogóle chrystianizm głosi posłanie Bożej miłości kierującej się ku wszystkim ludziom. Wizyta Jana Pawła II była jak najbardziej aktem miłości. Dziennik zapytuje więc: „Czy można niepokoić się aktem miłości i czuć się nim urażonym?”. W dalszym ciągu dziennik podkreśla, że osoba papieża nie wiąże się z żadnym systemem politycznym, gospodarczym czy społecznym – jest ona ucieleśnieniem zasad duchowych. „Le Figaro" pisze następnie, iż „Polacy wiedzą, że należy oddać cesarzowi co cesarskie, ale chcą również Bogu oddać to, co Boskie. Wiara w Boga jest również prawem człowieka i być może najważniejszym”.

Francja: „L'Aurore”

Francuski dziennik „L'Aurore” twierdzi, że podróż papieża do Polski stała się już faktem i to faktem o znaczeniu historycznym. Tysiące ludzi spieszyło na trasę przejazdu papieża. Można było sądzić, że się jest w czasach wielkich pielgrzymek.

źródło: "Gość Niedzielny", 1 VII 1979 r.

Jak zagraniczne gazety komentowały papieską wizytę w Polsce   Tygodnik "Epoca" zwraca uwagę, że Jan Paweł II jest odpowiedzią na oczekiwania współczesnego świata

Włochy: Tygodnik „Epoca”

W tygodniku ilustrowanym „Epoca” Geno Fanfaloni próbuje odpowiedzieć na pytanie: Dlaczego popularny jest papież? Stwierdza on, że świat współczesny coraz bardziej traci zaufanie do prymatu rozumu i nauki, szukając nowych autorytetów. Duże znaczenie posiada Sobór Watykański II. Podczas jego trwania Kościół otworzył się na świat i zbliżył do kultury świeckiej, znacznie osłabiając w ten sposób tendencje anty klerykalne. Wreszcie Fanfaloni wskazuje na fakt spopularyzowania osoby Chrystusa przez środki masowego przekazu. Społeczne środki przekazu, ukazując postać Jezusa zupełnie inaczej, aniżeli dawne święte obrazki, spowodowały, że stała się ona modelem życia w pełni ludzkiego.
Autor podkreśla następnie, że Jan Paweł II jest odpowiedzią na te oczekiwania współczesnego świata. Jest autentyczny i odważny. Wyznając swą wiarę, nie boi się tego, co mogłoby się nie podobać. Stawia na młodych i na masy. Sam jest intelektualistą, ale najlepszy kontakt potrafi nawiązać z ludźmi prostymi. Autor twierdzi, że Paweł VI postawił na intelektualistów i oni go zdradzili.

Niemcy: „Die Welt”

Zachodnioniemiecki dziennik „Die Welt” pisze, że pielgrzymka Jana Pawła II na teren byłego obozu hitlerowskiego w Oświęcimiu przypomniała ową straszliwą przeszłość, która dzieliła Niemców i Polaków, Niemców i Słowian. Jednakże również na tym miejscu potwornej kaźni papież wystąpił jako orędownik nowego początku. „Ten Papież Słowianin – pisze dziennik – nie przybył tam po to, aby uwieczniać nienawiść i przedziały między Wschodem i Zachodem, między narodem polskim i niemieckim czy jakimkolwiek innym.

źródło: "Gość Niedzielny", 8 VII 1979 r.

Jak zagraniczne gazety komentowały papieską wizytę w Polsce   Włoski dziennik „La Repubblica”

Włochy: „La Repubblica”

Włoski dziennik „La Repubblica”, który dotąd nie okazywał zbytniej sympatii wobec papieży, również wobec Jana Pawła II, zamieścił artykuł Gianrii Bozzo pt.: „Słowiański papież i święta matka Europa”. Jest to próba podsumowania pielgrzymki Ojca św. do Polski.
Podróże papieża do Meksyku i Polski nie miały nic wspólnego z turystyką ani folklorem właśnie dlatego, że istnieje lud. Tylko tam, gdzie jest lud, może istnieć Lud Boży. Wydaje się, że ludzie którzy otaczali papieża w Meksyku i w Polsce bardzo różnią się od tłumu turystów i dewotów. Meksyk i Polska są krajami w których Kościół oddzielony jest od państwa i instytucji politycznych Nie ma tam partii chrześcijańskich.
Ojciec św. powiedział, że jego wybór na papieża był wolą Chrystusa i zrządzeniem Ducha świętego.
Jan Paweł II poszedł jeszcze dalej. Powiedział, że jest papieżem słowiańskim, który powinien zamanifestować duchową jedność Europy. Komentarzem do tych słów papieskich okazały się w kilka dni później rezultaty wyborów do parlamentu europejskiego. Wobec tego opinie upatrujące w podróży Ojca Świętego narzędzie rozkładu społeczeństwa wschodnioeuropejskiego, albo zamach na prawa państwa w ogóle, wydają się szczególnie krótkowzroczne. Kościół w Polsce charakteryzuje się właśnie ścisłym rozdziałem od państwa.
Arcybiskup Marsylii, kard. Roger Etchegaray, który przebywał w Krakowie podczas wizyty Ojca Świętego w kraju ojczystym stwierdził, że Kościół w Polsce jest silny w swej wierze i wierny nauce Kościoła. Mówca dodał następnie, że wizyta i słowa wypowiedziane przez papieża w Polsce stały się dla niego odkryciem tego, czym konkretnie jest wspólnota między Kościołami.
Z okazji podróży Ojca ś w. Jana Pawła II do Polski mennica Państwa Watykańskiego wybiła specjalny medal. Ma on 40 mm średnicy i wybity jest w złocie, srebrze oraz w brązie. Na jednej stronie znajduje się profil Ojca św. oraz napis w języku polskim „Ojciec Święty Jan Paweł II”. Odwrotna strona przedstawia wizerunki Matki Boskiej Jasnogórskiej w środku, po lewej stronie św. Wojciecha, a po prawej św. Stanisława. Wokoło umieszczony został napis: „Pielgrzymka do Polski 1979 - Gniezno, Częstochowa, Kraków”. Autorką medalu jest p. Stanisława Wątrowska, rzeźbiarka z Warszawy.

źródło: "Gość Niedzielny", 8 VII 1979 r.

 

Jak zagraniczne gazety komentowały papieską wizytę w Polsce   Wydanie "Le Monde" z 5 czerwca 1979 r.

 

Francja: „Le Monde”

Paryski „Le Monde” zamieścił artykuł jednego ze swych publicystów na temat kultu człowieka. Autor oddaje hołd zaletom Jana Pawła II. Stwierdza, że w obecnych bezuczuciowych czasach papież wydaje się być mężem opatrznościowym. Potrafi stawić czoła sprzecznościom naszej epoki, występując przeciw antagonizmom narodowym, przeciw imperializmom, nienawiści i pogardzie. „Jednakże Polacy – pisze autor artykułu – są na pewno narodem na tyle dojrzałym, aby nie uczynić z Jana Pawła II jakiegoś nadczłowieka. Entuzjazm wobec osoby Jana Pawła II będzie czymś naturalnym i uzasadnionym pod warunkiem, że nie przemieni się w jakiś kult. Niedobrze by było, gdyby zaczęto go uwielbiać jako człowieka, od którego można wszystko otrzymać zapominając, że jest on tylko posłańcem Boga”.

źródło: "Gość Niedzielny", 1 VII 1979 r.

Jak zagraniczne gazety komentowały papieską wizytę w Polsce   Wizyta papieża w Polsce odbiła się echem również w szwajcarskiej prasie Unsplash

Szwajcaria: „Basler Zeitung”

Szwajcarski dziennik „Basler Zeitung” uważa, że podłożem wizyty papieża w Polsce była m.in. troska o jedność rodziny ludzkiej.

Szwajcaria: „Neue Zuercher Zeitung”
„Neue Zuercher Zeitung” pisze, że „fizyczne siły tego Syna polskiego ludu wydają się być zupełnie niewyczerpane, a jego walory umysłowe i żywotność ducha są po prostu nie do pokonania”.

źródło: "Gość Niedzielny", 1 VII 1979 r.

Jak zagraniczne gazety komentowały papieską wizytę w Polsce   Austriacki dziennik „Die Presse” pisze o papieżu jako fenomenie na scenie światowej

Austria: „Die Presse”

Austriacki dziennik „Die Presse” składa hołd osobie Jana Pawła II. Pisze, że jest on fenomenem na scenie światowej. We Włoszech, gdzie odbywają się wybory do parlamentu i gdzie politycy muszą ciężko walczyć o poparcie dla siebie ze strony wyborców, Jan Paweł II jest jedyną, prawdziwie popularną postacią, której moralny autorytet uznaje się samorzutnie. W atmosferze częstych zawodów i rozczarowań papież promieniuje ufnością, która udziela się innym.

źródło: "Gość Niedzielny", 1 VII 1979 r.

Jak zagraniczne gazety komentowały papieską wizytę w Polsce   Wydanie brytyjskiego dziennika z 11 czerwca 1979 r.

Wielka Brytania: „The Guardian”

Brytyjski dziennik „The Guardian” pisze, że „Jan Paweł II stał się już największą gwiazdą w chrześcijaństwie, a przecież dopiero zaczyna ona świecić”. Już wcześniej Jan Paweł II sprawił, że papiestwo stało się jedną z instytucji najbardziej oddziaływujących na ludzką wyobraźnię. Teraz jego postać jeszcze bardziej wysunęła się na czoło.
Nawet niewierzący z szacunkiem odnoszą się do jego osoby. Jest w nim coś, co przypomina żywą wiarę i bogactwo ducha pierwszych chrześcijan. Opisując wrażenia wielkiej grupy dziennikarzy zagranicznych, którzy towarzyszyli papieżowi w jego podróży po Polsce dziennik stwierdza: „Nie wszyscy oni byli katolikami. Niewielu z nich poddanych było kiedykolwiek tak skoncentrowanym dawkom religii, jak w czasie tej podróży. Niekiedy musieli być trzy razy dziennie na Mszy. Jednakże nie okazywali zniecierpliwienia. Nie było wśród nich nikogo, kto by nie był wzruszony manifestacją uczuć Polaków i nie pozostał pod wrażeniem pięknej i szlachetnej postaci Jana Pawła II”.

źródło: "Gość Niedzielny", 1 VII 1979 r.

Jak zagraniczne gazety komentowały papieską wizytę w Polsce   Dziennikarz „Die Welt” stwierdził, że do tej pory żadna podróż papieża nie miała tak spektakularnego charakteru

Niemcy: „Die Welt”
Zachodnioniemiecki dziennik „Die Welt” twierdzi, że do tej pory żadna podróż papieża nie miała tak spektakularnego charakteru, jak pobyt Jana Pawła II we własnej Ojczyźnie.

Niemcy: „Sueddeutsche Zeitung”

Bawarski dziennik „Sueddeutsche Zeitung” pisze, że wizyta papieża w Polsce była wydarzeniem o długofalowych skutkach, które trudno jeszcze w pełni przewidzieć i ocenić. W każdym razie uprzytomniła ona tym, którzy o tym zapomnieli, że Europa jest o wiele większa od obecnej Europejskiej Wspólnoty Gospodarczej. W Polsce papież śmiało przypomniał dzieje narodu, jego duchowe dziedzictwo oraz związki z innymi krajami europejskimi. W porównaniu z tym Zachodnia Europa musi się wydawać nieco małostkowa ze swymi rozterkami i kłopotami.

źródło: "Gość Niedzielny", 1 VII 1979 r.

Jak zagraniczne gazety komentowały papieską wizytę w Polsce   "Ten pierwszy w dziejach papież Polak uważa, że ma do spełnienia doniosłą misję: Chodzi o odrodzenie duchowej jedności chrześcijańskiej Europy" - zauważa „Stuttgarter Zeitung”

Niemcy: „Stuttgarter Zeitung”

„Stuttgarter Zeitung” zajmuje się osobą Jana Pawła II i siłą jego promieniowania na arenie międzynarodowej. Pismo zaznacza, że w ubiegłych dziesiątkach lat świat przyzwyczaił się do tego, że papieże od czasu do czasu występowali z przestrogami oraz wzywali do pokoju i zgody, używając dostojnego języka kościelnego. Do czasu Jana Pawła II papieże nie wywierali większego wpływu na życie polityczne. Poruszali się niejako poza płaszczyzną realiów. Jednym wyjątkiem był Jan XXIII, papież pokoju, który jednak w bardzo podeszłym wieku wstąpił na Stolicę Apostolską i tylko krótko dane mu było na niej przebywać. Gdyby żył dłużej, być może w większej mierze wpłynąłby na układ stosunków w świecie. „Ale czy poprzedni papieże sprawiali wrażenie, że sprawy Kościoła i interesy katolików leżą w rękach mocnych, energicznych i Wybitnie uzdolnionych osobistości? A teraz – pisze „Stuttgarter Zeitung" – przynajmniej tak długo, jak ten papież z Polski zasiada na Stolicy Piotrowej, świat będzie musiał zmienić swą opinię o papiestwie. Jan Paweł II jest postacią o silnej, wielkiej osobowości, posiada osobistą siłę przyciągania i zdolności męża stanu. Czynnie i dynamicznie włącza się w sprawy międzynarodowe będące dotąd jedynie domeną polityków. Ten pierwszy w dziejach papież Polak, papież Słowianin, uważa, że ma do spełnienia doniosłą misję: Chodzi o odrodzenie duchowej jedności chrześcijańskiej Europy. W tym kierunku działać będzie z energią i siłą, która zadziwi jeszcze niejednego polityka.

źródło: "Gość Niedzielny", 1 VII 1979 r.

Jak zagraniczne gazety komentowały papieską wizytę w Polsce   „Washington Post” AUTOR / CC 2.0

USA: Agencja Prasowa „Associated Press”

Korespondent amerykańskiej Agencji Prasowej „Associated Press” podkreśla, że papież niesie ze sobą proste posłanie: „Otwórzcie drzwi na oścież Chrystusowi”!

USA: „Washington Post”

Korespondent „Washington Post” pisze, że w wielkiej grupie dziennikarzy zagranicznych, którzy towarzyszyli papieżowi w jego podróży po Polsce, wielu było wręcz oszołomionych tym, co widzieli i słyszeli. Wszędzie olbrzymie rzesze ludzi pełne wyczekiwania, a później radości i entuzjazmu, przemówienia papieża łączące wątki czysto religijne z apelami o poszanowanie praw człowieka, humor papieża – wszystko to skupiało się w jedną, harmonijną, piękną całość. Każda ze scen z podróży papieża po Polsce zostanie w pamięci na całe życie.

źródło: "Gość Niedzielny", 1 VII 1979 r.

Jak zagraniczne gazety komentowały papieską wizytę w Polsce   "W czasach powszechnej tęsknoty za wiarą i moralnością oczekuje się, że papież będzie autorytetem moralnym w życiu międzynarodowym" - pisał "New York Times". Pexels

USA: „New York Times”

„New York Times” zamieścił w niedzielnym wydaniu 17 stronicowy bogato ilustrowany artykuł poświęcony Janowi Pawłowi II i jego wizycie w Polsce. „Jan Paweł II – pisze dziennik – w ciągu zaledwie pół roku pontyfikatu zaczął odgrywać doniosłą rolę w świecie. (...) Ten twardy i uparty Polak, obdarzony intelektem i charyzmatami pozostawi na pewno niezatarty ślad w Kościele i na całym świecie”. W czasach powszechnej tęsknoty za wiarą i moralnością oczekuje się, że papież będzie autorytetem moralnym w życiu międzynarodowym.
„Jan Paweł II – kontynuuje dziennik – odegra znaczną rolę w rozwoju stosunków między Wschodem a Zachodem, gdyż jest mocno zaangażowany w oprawach międzynarodowych. Jego wizyta w Polsce może być pierwszym krokiem w tym kierunku. Ani Kościół, ani komuniści nie chcą traktować wizyty papieskiej jako konfrontacji”.
Zdaniem „New York Times’a” wpływ wizyty papieskiej nie ograniczy się do Polski. Papież wzbogacony ogromnymi doświadczeniami wyniesionymi z Polski, a równocześnie rozczarowany rzeczywistością kapitalizmu, tak jak ją zaobserwował w czasie swoich licznych wyjazdów zagranicznych, szuka jakiejś nowej filozofii poza marksizmem i kapitalizmem. Antropologia chrześcijańska jest określeniem często używanym przez papieża dla wyrażenia jego filozoficznego szacunku dla człowieka”.
W myśli społecznej papieża amerykański dziennik dopatruje się przede wszystkim filozofii św. Tomasza z Akwinu, a wpływu fenomenologii Maxa Scheelera. Natomiast podkreślenie ważności człowieka i jego doświadczenia zbliża Jana Pawła II do egzystencjalistów chrześcijańskich. „Przy całym swoim ekstrawertyzmie, bezpośredniości, czy nawet impulsywności – pisze dziennik – papież jest człowiekiem bardzo ostrożnym”.
Dziennik stwierdza, że po pielgrzymce meksykańskiej i polskiej papież wybiera się z wizytacją duszpasterską do Stanów Zjednoczonych i Kanady, a potem prawdopodobnie do krajów Europy Zachodniej, do Afryki, Azji i Izraela. Autora artykułu w „New York Times” ujęły liczne powiązania obecnego papieża z Żydami. Pisze on o trwającej do dziś przyjaźni Ojca Świętego z kolegą szkolnym Klugerem zamieszkałym w Rzymie oraz o osłanianiu Żydów w czasie wojny. „Papież szuka ludzi – pisze dziennik nowojorski – nigdy prawie nie spożywa dzienników sam, zawsze zaprasza kogoś do stołu”.

źródło: "Gość Niedzielny", 1 VII 1979 r.